Rosja rozbudowuje bazy przy granicy z NATO. Trumpa to nie martwi

bejsment.com 8 godzin temu

Zdjęcia satelitarne ujawniają gwałtowny wzrost rosyjskiej aktywności wojskowej w pobliżu granic Finlandii i Norwegii. W czterech lokalizacjach zaobserwowano rozbudowę baz wojskowych, namiotów, magazynów i infrastruktury lotniczej. NATO potwierdza autentyczność zdjęć, a eksperci ostrzegają, iż Kreml może przygotowywać się do długoterminowej konfrontacji z Zachodem.

Tymczasem prezydent USA Donald Trump bagatelizuje sprawę. – Wcale się o to nie martwię. Te dwa kraje są bardzo bezpieczne – stwierdził podczas wystąpienia poświęconego systemowi tarczy antyrakietowej „Złota Kopuła”.

Komentarz Trumpa odnosił się do publikacji „New York Timesa”, który jako pierwszy doniósł o niepokojących zdjęciach satelitarnych. Widać na nich m.in. rozbudowę bazy w Kamence (56 km od granicy z Finlandią), gdzie od lutego ustawiono 130 namiotów mogących pomieścić ok. 2 tys. żołnierzy. Według fińskiego analityka Emila Kastehelmiego to jasny sygnał wzmożonej aktywności rosyjskiej armii.

Nowe magazyny, śmigłowce i bombowce

Rozbudowa dotyczy również innych punktów wzdłuż granicy fińskiej: w Pietrozawodsku powstają nowe hale mogące pomieścić dziesiątki pojazdów opancerzonych, a baza lotnicza Siewieromorsk-2, położona 112 km od Norwegii, została odnowiona i w tej chwili stacjonują tam śmigłowce bojowe. W Olenii, oddalonej o ok. 145 km od granicy z Finlandią, rozmieszczono bombowce.

Jak podaje brytyjski dziennik „Mirror”, odnowione obiekty wojskowe w tych lokalizacjach – wiele z nich pamiętających jeszcze czasy ZSRR – wskazują na długofalową strategię Moskwy i możliwe przygotowania do przyszłych napięć z NATO.

„Rosja testuje jedność Sojuszu”

– W przyszłości będzie tam więcej żołnierzy niż przed wojną w Ukrainie – ostrzegł zastępca szefa fińskiej obrony, gen. Vesa Virtanen. Jego zdaniem Moskwa celowo testuje jedność NATO i graniczy z państwami, które – jako nowi członkowie Sojuszu – mogą być postrzegane przez Kreml jako słabsze ogniwa.

Według ekspertów cytowanych przez „NYT” i SVT, działania Rosji nie przypominają bezpośrednich przygotowań do inwazji, ale noszą znamiona wczesnego etapu większej ekspansji militarnej, zaplanowanej z myślą o okresie powojennym w Ukrainie.

Na podst. AP i Reuters

Idź do oryginalnego materiału