Putin sięga po "rosyjskiego konia trojańskiego". Kończy mu się czas. Ekspert: główny cel Kremla dotyczy także Polski [ANALIZA]
Zdjęcie: Władimir Putin
Władimir Putin podjął grę dyplomatyczną, próbując w ten sposób osiągnąć to, czego nie udało mu się zdobyć siłą w ciągu ponad trzech lat wojny. Po spotkaniu z Donaldem Trumpem przedstawił projekt "pokojowego rozwiązania", który jest przedstawiany jako ostateczny traktat pokojowy. — Na pierwszy rzut oka może to wyglądać na "kompromis". Wprawny obserwator musi jednak dostrzec kryjące się za zręczną grą złudzenie. Główny cel Putina pozostaje niezmienny — stworzenie własnej strefy wpływów, przynajmniej na terytorium Ukrainy oraz państw byłego Układu Warszawskiego — pisze Borys Bondariew, rosyjski ekspert do spraw międzynarodowych.