Polska zbroi się na potęgę! Raport RAND: jesteśmy nowym filarem NATO. Rosyjska agresja na Ukrainę rozpętała nie tylko wojnę, ale i wyścig zbrojeń w Europie. Polska odpowiedziała błyskawicznie – i dziś wyprzedza cały kontynent! Polska armia przechodzi największą transformację od czasów zimnej wojny. Od 2022 roku, kiedy Rosja zaatakowała Ukrainę, Warszawa nie ogląda się na nikogo – inwestuje, rozbudowuje i planuje zostać militarną potęgą Europy.

Fot. Warszawa w Pigułce / Shutterstock
Jak pokazuje najnowszy raport amerykańskiego ośrodka analitycznego RAND, ta strategia może zrewolucjonizować bezpieczeństwo w całym regionie.
Polska liderem obronności w NATO? Jesteśmy na dobrej drodze!
Z raportu wynika jasno: jeżeli Polska zrealizuje swoje ambitne plany, stanie się głównym filarem bezpieczeństwa w Europie Środkowo-Wschodniej. Już teraz inwestujemy w obronność więcej niż jakikolwiek inny kraj NATO – aż 4,7% PKB! Dla porównania – Stany Zjednoczone przeznaczają 3,5%, a Niemcy zaledwie 2,1%.
Pieniądze idą głównie do amerykańskich producentów – kupujemy m.in. czołgi Abrams, systemy obrony powietrznej Patriot, rakietowe wyrzutnie HIMARS i myśliwce F-35. To nie tylko zbrojenia – to budowa nowoczesnej, zintegrowanej armii gotowej na każdy scenariusz.
Ale sukces nie przyjdzie sam – Polska musi pokonać poważne wyzwania
Eksperci RAND ostrzegają: tempo modernizacji jest zawrotne, a to rodzi ryzyko. Polska armia potrzebuje tysięcy nowych żołnierzy, a kadry wojskowe już teraz są przeciążone. Demografia nie pomaga – młodych ludzi do wojska nie przybywa. Do tego dochodzą ogromne potrzeby szkoleniowe i infrastrukturalne.
Nie wystarczy mieć najdroższy sprzęt – trzeba jeszcze umieć go obsługiwać. A tu potrzebne są inwestycje w bazę szkoleniową, systemy dowodzenia, logistykę i zaplecze techniczne. Polska musi też rozbudować sieć fortyfikacji i baz wojskowych, szczególnie na wschodniej granicy.
USA mają w tym interes – dlatego powinny wspierać Polskę
RAND podkreśla, iż interes Polski pokrywa się z interesem Stanów Zjednoczonych. Wzmocnienie naszej armii to gwarancja stabilności dla całej flanki NATO – od Morza Bałtyckiego po Morze Czarne. Amerykanie już udzielają Polsce pożyczek i gwarancji finansowych na zakup uzbrojenia, ale raport wzywa do jeszcze większego zaangażowania: więcej szkoleń, więcej wspólnych ćwiczeń, więcej wsparcia technicznego.
Budujemy tarczę Europy – dosłownie
Polska nie tylko kupuje nowy sprzęt – buduje też gigantyczne fortyfikacje na granicy z Białorusią i Rosją. Chodzi o realne przygotowanie na każdy możliwy scenariusz – od prowokacji hybrydowych po konwencjonalny atak.
Ten wysiłek nie przechodzi niezauważony. W Brukseli i Waszyngtonie mówi się wprost – Polska to dziś wzór dla całej Europy. Szybkość, z jaką wdrażamy reformy i inwestujemy w bezpieczeństwo, robi ogromne wrażenie na sojusznikach.
Czy Polska stanie się militarną potęgą Europy?
Wszystko na to wskazuje. jeżeli zrealizujemy plany modernizacyjne, Polska stanie się nie tylko regionalnym liderem, ale jednym z filarów bezpieczeństwa całego Sojuszu. To radykalna zmiana – jeszcze dekadę temu byliśmy jednym z wielu średnich graczy. Dziś jesteśmy na drodze, by stać się europejskim odpowiednikiem Izraela – zdeterminowanym, uzbrojonym po zęby i gotowym na wszystko.
To już nie tylko ambicja. To rzeczywistość, która zmienia reguły gry w Europie.
Chcesz więcej tekstów o geopolityce, bezpieczeństwie i strategii? Daj znać, a przygotuję kolejne analizy w stylu Discover.
Źródło: forsal.pl/warszawawpigulce.pl