Propozycja Sikorskiego ws. NATO. Tak Polacy oceniają ten pomysł

natemat.pl 3 godzin temu
Radosław Sikorski zaproponował rozwiązanie dla NATO ws. rosyjskich dronów nad Ukrainą. W nowym sondażu Polacy ocenili pomysł ministra spraw zagranicznych.


Radosław Sikorski w rozmowie z niemieckim dziennikiem "Frankfurter Allgemeine Zeitung" powiedział, iż Polska, NATO i UE powinny potraktować incydent z rosyjskimi dronami jako "pobudkę" do przyspieszenia przygotowań obronnych.

Polacy ocenili propozycję Sikorskiego ws. dronów


W nowym sondażu pracowni Sondaż SW Research dla Onetu, ankietowanym zadano pytanie: "Czy popiera Pani/Pan pomysł zestrzeliwania rosyjskich dronów i rakiet przez NATO nad terytorium Ukrainy, zanim dotrą do granic Polski?".

59,3 proc. osób biorących udział w badaniu wyraziło poparcie dla takiego rozwiązania. To może oznaczać, iż Polacy chcą bardzie zdecydowanych działań w tym obszarze.

Przeciwnym tej propozycji jest 18,3 proc. respondentów. Z kolei 22,3 proc. badanych nie ma zdania w tej kwestii.

Badanie zostało przeprowadzone w dniach 16-17 września 2025 r. metodą wywiadów on-line (CAWI) na panelu internetowym SW Panel. W ramach badaniu wzięło udział 824 dorosłych z ogólnopolskiej próby reprezentatywnej pod względem płci, wieku i wielkości miejscowości zamieszkania.

Ten pomysł nie spodobał się Miedwiediewowi


Jak pisaliśmy w naTemat.pl, na słowa Sikorskiego odpowiedział były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew.

– Wdrożenie prowokacyjnego pomysłu Kijowa i innych idiotów, aby stworzyć "strefę zakazu lotów nad Ukrainą" i pozwolenie krajom NATO na zestrzeliwanie naszych dronów będzie oznaczać tylko jedno: wojnę z Rosją – powiedział cytowany przez agencję TASS.

Nie szczędził mocnych słów wobec europejskiej inicjatywy "Wschodni Strażnik". Jak mówił, "wydaje się, iż to wszystko, co pozostało z 'koalicji chętnych'". Miedwiediew odniósł się też do wizyty estońskiego ministra obrony w Kijowie. Stwierdził wówczas, iż "im mniejszy kraj, tym bardziej agresywni i głupi bywają jego przywódcy".

Przypomnijmy, iż zdaniem szefa MSZ, ani Polska, ani Niemcy nie są w tej chwili w stanie odeprzeć jednoczesnego ataku setek dronów. To Ukraina przoduje w tej dziedzinie.

– o ile pytacie mnie państwo o mój osobisty pogląd: uważam, iż powinniśmy to przemyśleć – powiedział Radosław Sikorski, zapytany o możliwość przechwytywania rosyjskich dronów jeszcze poza polską przestrzenią powietrzną.

Sikorski przypomniał, iż już rok temu szef kancelarii prezydenta Ukrainy Andrij Jermak proponował wprowadzenie nad Ukrainą strefy zakazu lotów. Jak mówił, NATO i UE są do tego technicznie zdolne, "ale nie jest to decyzja, którą Polska może podjąć sama, ale tylko z sojusznikami".

Dodał też: "Jeżeli Ukraina poprosi nas o zestrzeliwanie nad jej terytorium, to będzie to dla nas korzystne".

Źródło: Onet


Idź do oryginalnego materiału