Poseł PiS Dariusz Matecki wywołał burzę polityczną kontrowersyjnym oświadczeniem dotyczącym byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Matecki stwierdził w telewizji Republika, iż gdyby Ziobro otrzymał azyl na Węgrzech, a polskie służby próbowały go zatrzymać, powinien zostać «odstrzelony przez służby węgierskie». Wypowiedź padła w momencie, gdy prokuratura wnosi o uchylenie immunitetu Ziobry i jego tymczasowe aresztowanie w związku z zarzutami 26 przestępstw i sprzeniewierzenia ponad 150 mln zł z Funduszu Sprawiedliwości.
Matecki argumentował we wtorek, iż próba zatrzymania kogoś z azylem politycznym «na terenie niezależnego, suwerennego państwa» byłaby aktem agresji i naruszeniem prawa, stanowiąc «czymś więcej niż skandalem dyplomatycznym». W czwartek sejmowa komisja regulaminowa rozpatrzy wniosek o uchylenie immunitetu Ziobry.
Ostre starcie w Sejmie
Poseł KO Grzegorz Napieralski oskarżył Mateckiego na posiedzeniu Sejmu 5 listopada o grożenie i nawoływanie do morderstwa. «W ostatnie godziny obiegła Polskę bardzo haniebna i groźna wypowiedź posła PiS. Dzisiaj specjalnie wymienię jego nazwisko - pan Matecki, który groził i nawoływał do zabicia i zamordowania polskich funkcjonariuszy», powiedział Napieralski. Wezwał do wyrzucenia Mateckiego z klubu PiS i skierowania sprawy do komisji etyki.
Lider PiS Jarosław Kaczyński stanął w obronie Ziobry, twierdząc, iż umieszczenie ciężko chorego polityka w areszcie «jest jednoznaczne z wyrokiem śmierci». Ziobro przeszedł leczenie raka przełyku pod koniec 2023 roku, a według jego otoczenia ma w tej chwili «gorsze wyniki krwi».
Ziobro atakuje Tuska
Sam Zbigniew Ziobro opublikował na platformie X ostrą wypowiedź, w której zaatakował premiera Donalda Tuska. «Tusk spuścił swoje gończe psy, by głośno szczekały i polowały na mnie, bo w tym jazgocie musi ukryć swoją zgodę na wpędzenie polskich rodzin w biedę. Tusk sprzedał Polaków [...] A o ile skoczą ceny w sklepach? Tusk nie jest premierem Polski, to kapo, który jest gotów zakatować każdego, kto mu przeszkodzi wykonywać rozkazy Berlina i Brukseli», napisał były minister sprawiedliwości.
Były szef służby więziennej dr Paweł Moczydłowski skrytykował w rozmowie z "Faktem" stanowisko Kaczyńskiego. «To jest totalna bzdura. Mamy niezawisłe sądy, mamy biegłych lekarzy, mamy Rzecznika Praw Obywatelskich, są komisje, które mogą wejść do aresztów i więzień. Kto mówi, iż w Polsce areszt z definicji oznacza śmierć, ten albo nic nie wie o systemie, albo świadomie nim straszy», powiedział Moczydłowski.
Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).








