W jednym z kluczowych europejskich dokumentów strategicznych pojawiło się wyraźne odniesienie do roli Polski w nowej architekturze bezpieczeństwa. Decyzja parlamentu jednego z państw nordyckich rzuca nowe światło na układ sił w rejonie Bałtyku i kierunki przyszłej współpracy wojskowej.

Fot. Warszawa w Pigułce
Nowa strategia, nowe priorytety
Finlandia, która od kwietnia 2023 roku jest członkiem NATO, właśnie oficjalnie przyjęła swoją pierwszą kompleksową strategię obronną w nowej rzeczywistości sojuszniczej. Dokument, zatwierdzony przez parlament, jasno wskazuje, kto jest najważniejszymi partnerami Helsinki w dziedzinie bezpieczeństwa. Wśród kluczowych sojuszników pojawia się Polska – obok USA, Wielkiej Brytanii, Niemiec, państw skandynawskich i bałtyckich.
Autorzy strategii podkreślają, iż nasz kraj „ze względu na wpływy w regionie i znaczące zbrojenia” odgrywa coraz większą rolę w systemie europejskiej obrony. Polska wymieniana jest wśród państw, z którymi Finlandia zamierza rozwijać praktyczną współpracę wojskową, szczególnie w rejonie Morza Bałtyckiego.
Rosja jako główne zagrożenie
Strategia obronna nie pozostawia złudzeń: Rosja pozostaje najpoważniejszym i najbardziej bezpośrednim zagrożeniem dla bezpieczeństwa NATO i całego obszaru euroatlantyckiego. W dokumencie stwierdzono, iż wojna napastnicza przeciwko Ukrainie nie tylko trwa, ale może zostać rozszerzona także poza jej granice. Co więcej, choćby zakończenie działań wojennych nie oznacza automatycznej poprawy sytuacji – w ocenie Finów długoletnia konfrontacja Rosji z Zachodem będzie trwała niezależnie od losów samej wojny.
Wskazano też na zacieśnianie współpracy Rosji z innymi państwami autorytarnymi – Chinami, Iranem i Koreą Północną – co pogłębia niestabilność i nieprzewidywalność relacji międzynarodowych.
Wydatki rosną, priorytety się zmieniają
Finowie zauważyli, iż po rosyjskiej inwazji z 2022 roku temat zbrojeń wrócił do centrum polityki wielu europejskich państw. W szczególności dotyczy to państw granicznych NATO, takich jak Polska, Estonia czy Finlandia. W strategii odnotowano, iż region ten dąży w tej chwili do zwiększenia wydatków obronnych do poziomu 5 proc. PKB – co jeszcze kilka lat temu wydawało się nie do pomyślenia.
W przypadku Polski, rosnące nakłady na modernizację sił zbrojnych i zakupy nowoczesnego uzbrojenia zostały wyraźnie odnotowane. Helsińska strategia mówi wprost: „znaczące inwestycje Polski w zdolności obronne dają dodatkowe podstawy do wzmocnienia wzajemnej współpracy”.
Morze Bałtyckie pod szczególną ochroną
Fiński raport akcentuje również konieczność zacieśniania kooperacji w rejonie Morza Bałtyckiego. To właśnie ten akwen staje się coraz bardziej strategiczny w obliczu nowych zagrożeń – od rosyjskich prowokacji, przez zakłócenia sygnału GPS, po możliwość blokowania szlaków handlowych i energetycznych.
W tym kontekście rola Polski – z jej rozbudowywaną infrastrukturą wojskową, dostępem do morza i dużym potencjałem mobilizacyjnym – staje się jednym z kluczowych elementów regionalnej architektury bezpieczeństwa. Finlandia, podobnie jak Szwecja i kraje bałtyckie, postrzega Warszawę nie tylko jako ważnego partnera, ale również jako istotny punkt ciężkości w strukturach NATO na wschodniej flance.