Ćwiczenia „Żelazny Obrońca” odbędą się w tym samym czasie, co rosyjsko-białoruskie Zapad-25
„Iron Defender to ćwiczenia (…) organizowane przez różne komponenty sił zbrojnych (w tym sojusznicze, np. USA). Ich celem jest sprawdzenie systemów walki opartych o pozyskane ostatnio przez Polskę platformy. Naszym celem jest zintegrowanie ich w jeden skuteczny system walki” – powiedział szef Sztabu Generalnego WP, generał Wiesław Kukuła.
Generał Kukuła zwrócił także uwagę na znaczenie tego rodzaju przedsięwzięć w obszarze odstraszania. ” Naszym podstawowym zadaniem jako sił zbrojnych jest odstraszanie, a nie ma go bez odpowiedniego komunikowania (…) Intencje Federacji Rosyjskiej są niezmienne, a my już wiele lat temu przestaliśmy być naiwni. Nie dajemy się mamić rosyjskiej propagandzie mówiącej o tym, iż te ćwiczenia mają na celu obronę Rosji” – powiedział, dodając, iż poprzednie edycje manewrów Zapad nie przyniosły niczego dobrego sąsiadom Rosji.
Manewry Zapad mają odbyć się w drugiej połowie września tego roku. Według oświadczenia strony białoruskiej, mają odbyć się w większej odległości od granic z krajami NATO, tj. z Polską i Litwą, tak, aby nie doprowadzić do eskalacji napięcia.
Na podstawie: defence24.pl,