Polska poderwała myśliwce. Pilna reakcja na działania Rosji

natemat.pl 1 dzień temu
W poniedziałek nad ranem poderwano polskie myśliwce przy wschodniej granicy w związku z atakami Rosji w Ukrainie. To już kolejna taka noc z rzędu, kiedy trzeba było pilnie zareagować na działania armii Władimira Putina za naszą wschodnią granicą.


"Uwaga, w południowo-wschodnim obszarze kraju może występować podwyższony poziom hałasu związany z rozpoczęciem operowania w naszej przestrzeni powietrznej polskich i sojuszniczych statków powietrznych" – poinformowano 26 maja nad ranem na profilu Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych w serwisie X.

Jak zaznaczono, to już druga z rzędu bardzo pracowita noc dla całego systemu obrony powietrznej w Polsce, z uwagi na obserwowaną ponowną aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej wykonującej uderzenia rakietowe na obiekty znajdujące się na terytorium Ukrainy.



"Wszystkie niezbędne procedury mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej zostały uruchomione" – czytamy.

Ofensywa Rosji w Ukrainie


Na razie nie ma mowy o żadnym zawieszeniu broni na terytorium Ukrainy, a Rosja prawdopodobnie nie bierze takiego scenariusza pod uwagę. Z soboty na niedzielę 25 maja rosyjskie wojska wykorzystały setki dronów i kilkadziesiąt rakiet do zmasowanego ataku, a celem stał się m.in. Kijów.

Wołodymyr Zełenski po raz kolejny zaapelował o nałożenie sankcji na Rosję. Jak podkreślił, tylko międzynarodowa reakcja może zahamować działania Władimira Putina.

Dlatego decyzja Donalda Trumpa o rezygnacji z nałożenia dodatkowych sankcji na Rosję wywołała komentarze w mediach i wśród europejskich przywódców. Według "The New York Times" prezydent USA może rozważać przyszłe relacje handlowe z Rosją jako element strategii dla gospodarki.

Dodajmy, iż kilka dni temu zaczęła się duża wymiana jeńców z Rosją. W ramach porozumienia do ojczyzny wróciło w piątek 23 maja wielu ukraińskich żołnierzy. To kolejny sygnał prowadzenia zakulisowych rozmów między Kijowem a Moskwą podczas trwającej wojny. Więcej o tym pisaliśmy w naTemat.

Idź do oryginalnego materiału