Pokazał, w co jest uzbrojona ochrona Władimira Putina
"Moscow Times" donosi, iż członkowie osobistej ochrony Władimira Putina zaczęli wykorzystywać drony przechwytujące. Na nagraniu opublikowanym przez ukraińskiego analityka wojskowego Serhija Beskrestnowa widać jednego z ochroniarzy rosyjskiego przywódcy, trzymającego w rękach urządzenie przypominające drona, częściowo zasłonięte torbą. W tle z kolei widać Putina, który ściska dłonie wojskowym. Obok niego stoi minister obrony Rosji Andriej Biełousow.
REKLAMA
Poruszający się z dużą prędkością bezzałogowiec taranuje cel
Jak ustalił rosyjski niezależny serwis Proekt, nagranie powstało tuż po paradzie z okazji Dnia Zwycięstwa 9 maja w Moskwie. Według źródeł portalu ochroniarz trzymał drona przechwytującego "Jolka" (z ros. choinka) zwanego również "kieszonkowym środkiem bezzałogowej obrony powietrznej". "Do jego uruchomienia używa się manualnej katapulty. Dron przechwytujący z dużą prędkością uderza w cel, zbijając wrogi bezzałogowiec z kursu" - opisuje "Moscow Times".
Zobacz wideo Rosja: Możemy prowadzić wojnę z Ukrainą przez 20 lat
Parada Zwycięstwa w Moskwie
W pierwszej połowie maja w Moskwie na Placu Czerwonym odbyła się parada wojskowa. Kremlowski reżim świętował w ten sposób 80. rocznicę zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami. Wbrew wcześniejszym przewidywaniom niektórych ekspertów wojskowych, Parada Zwycięstwa odbyła się bez zakłóceń. W rejonie Placu Czerwonego nie zauważono ukraińskich dronów. Obok Putina na trybunie honorowej zasiedli wówczas przedstawiciele około 30 państw, w tym prezydent Serbii Aleksandar Vuczić i premier Słowacji Rober Fico. Wystąpienie Putina było w tym roku jednym z krótszych w historii jego rządów. Rosyjski przywódca ograniczył się do podziękowania "ojcom i dziadom" za pokonanie hitlerowskich Niemiec oraz sojusznikom za wspólny wkład w zwycięstwo. Jedynym krajem, który Putin wymienił z nazwy, mówiąc o sojusznikach z czasów drugiej wojny światowej, były Chiny. Putin, odnosząc się do prowadzonej przez Rosję inwazji na Ukrainę, oświadczył, iż "cała Rosja wspiera uczestników specjalnej operacji wojskowej". W tym czasie na froncie rosyjskie oddziały atakowały ukraińskie pozycje i ostrzeliwały przyfrontowe miejscowości.
Czytaj także: "Spięcie na linii USA-Rosja. 'Zajmij się Ameryką, dziadku'".
Źródła: Moscow Times, infosecurity24.pl za PAP, IAR