Pogrzeb Zbigniewa Rylskiego. Był powstańcem warszawskim, żołnierzem batalionu „Parasol” i łącznikiem AK z Pragi

przegladpraski.pl 1 miesiąc temu

W najbliższy wtorek odbędzie się pogrzeb podpułkownika Zbigniewa Rylskiego ps. „Brzoza”. Był żołnierzem batalionu „Parasol”, który walczył w Powstaniu Warszawskim. Rylski doświadczenie bojowe zdobywał na Pradze. Był łącznikiem komendy VI Obwodu AK Praga. Przedstawiamy historie Zbigniewa Rylskiego przez pryzmat warszawskiej Pragi.

Zbigniew Wiesława Rylski (1923–2025), żołnierz legendarnego batalionu Armii Krajowej „Parasol”, zanim przeszedł swój powstańczy szlak, przez wiele lat był związany z warszawską Pragą. To tutaj mieszkał, konspirował, uczył się i uprawiał sport. Zebraliśmy najważniejsze epizody z życia podpułkownika Rylskiego, które miały miejsce na Pradze.

Mieszkanie na Targowej i konspiracja

Po wybuchu wojny w 1939 r. rodzina Rylskich musiała uciekać z terenów dzisiejszej Ukrainy, które dawniej należały do Polski, w obawie przed represjami ze strony Armii Czerwonej. Rylscy trafili do Warszawy w listopadzie 1939 r. Dzięki pracy ojca, który działał już w konspiracji na Pradze jako sekretarz Rady Głównej Opiekuńczej, zamieszkali przy ul. Targowej 15/47.

Kamienica przy ul. Targowej 15 na Pradze-Północ. Fot. KC/Przegladpraski.pl

W 1940 r. z pomocą Mieczysława Weitzkorna, późniejszego komendanta Okręgu Praga Organizacji Małego Sabotażu „Wawer”, wstąpił do Szarych Szeregów na Pradze. Brał udział w akcjach, które wymagały doskonałego rozeznania w lokalnym terenie i zaufanych kontaktów.

– Byłem harcerzem „Szarych Szeregów” i wyprawialiśmy różne hece, unieszkodliwiając Niemców, robiąc im wiele szkód w ramach działalności – wspominał Rylski podczas wywiadu prowadzonego przez Muzeum Powstania Warszawskiego.

Praski łącznik

W lutym 1942 r. Rylski został zaprzysiężony. W VI Obwodzie AK Praga został łącznikiem Komendy Obwodu z rejonami oraz z Komendą Okręgu Warszawskiego AK. Od marca 1942 do lutego 1944 r. przemierzał Pragę z meldunkami i rozkazami, łącząc osoby i miejsca, które nie mogły się oficjalnie spotkać.

PRZECZYTAJ: Zofia Radwanek-Szubiakiewicz. Nieznana sanitariuszka z Pragi

Mimo wojny Rylski kontynuował naukę. Przerabiał komplety maturalne i uczęszczał na kurs samochodowy. Równolegle rozwijał też sportową pasję. W latach 1942–1944 występował w RKS „Marymont”, który w konspiracyjnym Okręgowym Związku Piłki Nożnej grał w biało-czerwonych barwach.

Zatrzymania i obozy przejściowy na Skaryszewskiej

Realizm okupacyjnej Pragi to także łapanki i aresztowania. Rylski został zatrzymany na ulicy i osadzony na Pawiaku, a następnie w obozie przejściowym przy ul. Skaryszewskiej – jednym z najważniejszych, a dziś symbolicznych praskich miejsc represji. Stamtąd skierowano go do przymusowej pracy w Niemczech, ale organizacja zdołała go „wyreklamować”. Przez wiele miesięcy ukrywał się m.in. u krewnych i znajomych w Radości.

Od Pragi do Powstania

W marcu 1944 r. po aresztowaniu ojca; pułkownika Zygmunta Rylskiego (komendanta VI Obwodu AK Praga), na polecenie ppłk. Antoniego Żurowskiego Rylski został przeniesiony do III Obwodu AK Wola i ulokowany w Lufthilfsdienst (służba pomocnicza straży pożarna) przy ul. Karolkowej. Tam zastał go wybuch powstania warszawskiego.

Tablica przy ul. Brzeskiej 19, która upamiętnia aresztowanie ppłk. Zygmunta Ignacego Rylskiego, komendanta VI Obwodu AK Praga. Fot. KC/Przegladpraski.pl

1 sierpnia 1944 r. dołączył do batalionu „Parasol”, przechodząc szlak: Wola – Stare Miasto – Śródmieście – Górny Czerniaków. Był ostatnim z żyjących obrońców Pałacyku Michla – potyczki znanej ze słynnej piosenki powstańczej. Podczas walk na terenie cmentarzy ewangelickich, mimo poważnej rany, wyniósł ciężko rannego dowódcę „Gryfa”, późniejszego generała Janusza Brochwicz-Lewińskiego. Z Woli ruszył z oddziałem walczyć na Starym Mieście. Brał udział w nieudanej próbie przebicia korytarza do Śródmieścia.

Więcej na temat udział Zbigniewa Rylskiego w powstaniu przeczytamy na stronach Archiwum Historii Mówionej – Muzeum Powstania Warszawskiego.

Przepłynął Wisłę z ręką w gipsie

W nocy z 23 na 24 września 1944 r. przepłynął Wisłę z ręką w gipsie i dotarł na praski brzeg. – Nie było możliwości ewakuować się łódką. Dostałem się do takiej łódki, ale łódka utonęła i musiałem wrócić na brzeg. Po jakimś czasie postanowiłem płynąć wpław na Pragę. Na lewej ręce miałem gips zabezpieczający nadgarstek. Dopłynąłem do środka Wisły i zrezygnowałem z dalszej walki. Oświetlały nas lampiony niemieckie, które oni puszczali nad Wisłą. Machinalnie chciałem jeszcze się ratować, badałem rękoma grunt i wyczułem, iż jestem na płytkiej wodzie. Trzydzieści, czterdzieści centymetrów wody. Na środku Wisły była mielizna. Nabyłem wtedy większej energii, wstałem i zacząłem biec przez kawałek mielizny – dziesięć, piętnaście metrów. Znów wpadłem głębszy w nurt Wisły, przepłynąłem do brzegu i znalazłem się na Pradze, na Saskiej Kępie – wspominał w rozmowie ppłk Rylski.

Praca na powojennej Pradze

Po wojnie jego losy wciąż wiązały go z prawą stroną miasta. W latach 1945–1946, po ucieczce z aresztu i ujawnieniu się został skierowany do służby w strukturach wojskowych w Warszawie. niedługo znów trafił w tryby aparatu bezpieczeństwa. Został aresztowany i skazany w procesie pokazowym. Z więzienia wyszedł po amnestii w 1947 r.

W kolejnych latach pracował w warszawskich instytucjach poligraficznych, m.in. w drukarni na Pradze jako kierownik zaopatrzenia i inwestycji.

Inscenizacja przeprawy powstańców na lewy brzeg Wisły. Fot. KC/Przegladpraski.pl

Pamięć i dorobek Zbigniewa Rylskiego

Za działalność bojową i konspiracyjną Rylski otrzymał liczne odznaczenia, m.in. Krzyż Srebrny Orderu Wojennego Virtuti Militari, Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski, Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, dwukrotnie Krzyż Walecznych i Warszawski Krzyż Powstańczy.

Po latach, w 1997 r., unieważniono wyrok z 1946 r., co zamknęło długą drogę dochodzenia do sprawiedliwości.

Zbigniew Rylski zmarł 7 listopada 2025 r. w wieku 102 lat.

Ojciec Zbigniewa Rylskiego, Zygmunt Rylski, również podpułkownik, komendant Obwodu Praga Armii Krajowej, jest patronem 181 batalionu lekkiej piechoty Stołecznych Terytorialsów.

Ostatnie pożegnanie

Nabożeństwo żałobne odbędzie się 18 listopada 2025 r. o godz. 12:00 w katedrze polowej Wojska polskiego przy ul. Długiej 13/15 w Warszawie. Pochówek odbędzie się na cmentarzu Bródnowskim.

Idź do oryginalnego materiału