Obiekt, który spadł i eksplodował pod Osinami w woj. lubelskim, to dron wojskowy, ale pozbawiony głowicy bojowej, najprawdopodobniej tzw. wabik – przekazało w środę PAP źródło zbliżone do resortu obrony.
Nieznany obiekt spadł i eksplodował na polu kukurydzy w okolicy miejscowości Osiny w powiecie łukowskim na Lubelszczyźnie.
Jak dowiedziała się nieoficjalnie PAP w źródłach zbliżonych do MON, obiekt ten był dronem wojskowym, ale pozbawionym głowicy bojowej, zawierającym jedynie niewielką ilość materiałów wybuchowych.
Jak wskazano, dron był najprawdopodobniej tzw. wabikiem – czyli dronem, którego zadaniem jest angażowanie systemów obrony przeciwlotniczej i odciąganie ich „uwagi” od dronów stricte bojowych.





