Nie odbędą się zaplanowane na dziś w Londynie rozmowy na wysokim szczeblu o pokoju na Ukrainie. Wcześniejsze doniesienia pasowe w tej sprawe Informacje potwierdziły brytyjskie władze.
Według wcześniejszych zapowiedzi do Londynu mieli przyjechać ministrowie spraw zagranicznych USA, Francji, Niemiec i Ukrainy. Nieobecność amerykańskiego Sekretarza stanu Marco Rubio na rozmowach w Londynie wcześniej potwierdził Biały Dom. Nieoficjalnie mówi się, iż jest to reakcja na stanowczą odmowę Kijowa uznania rosyjskiej okupacji Krymu. Zgoda na rosyjski Krym miała być częścią amerykańskiego planu pokojowego.
W ślad za decyzją USA z obecności w Londynie zrezygnować też mieli szefowie dyplomacji Francji i Niemiec. Brytyjskie władze przekazały, iż rozmowy odbędą się na niższym, urzędniczym szczeblu. Do Londynu udała się ukraińska delegacja z ministrem spraw zagranicznych Andriem Sybihą.
Czytaj także:

Rosja zadowolona z postawy USA
Rzecznik Kremla oznajmił w poniedziałek, iż stanowisko Stanów Zjednoczonych, które zgadzają się na wykluczenie członkostwa Ukrainy w NATO, jest dla Rosji satysfakcjonujące. Według słów Pieskowa Kreml "słyszał od Waszyngtonu...
Czytaj więcejDetailsCzytaj także:

Niemcy nie chcą rosyjskiego ambasadora na rocznicy zakończenia wojny
Niemiecki Bundestag nie chce, by ambasadorzy Rosji i Białorusi uczestniczyli w uroczystości 80. rocznicy zakończenia II wojny światowej. Do parlamentu zapraszani są dyplomaci wszystkich państw obecnych w Berlinie. Rosyjski...
Czytaj więcejDetails