Na Cmentarzu Wojsk Polskich przy ul. Ściegiennego w Kielcach odbyły się uroczystości upamiętniające rocznicę zakończenia II wojny światowej. 8 maja obchodzimy Narodowy Dzień Zwycięstwa.
Marszałek województwa Renata Janik, przypominała, iż 80. rocznica zakończenia wojny zachęca nas do refleksji.
– To święto przypomina nam o heroicznych poświęceniach naszych przodków w walce o niepodległość oraz o wartościach, którym byli wierni i które nam przekazali, byśmy je kultywowali dla przyszłych pokoleń. Cmentarze przy ulicy Ściegiennego w Kielcach oraz liczne nekropolie w regionie to miejsca szczególne. To tutaj spoczywają m.in. bohaterscy obrońcy Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte, słynni czwartacy i ich koledzy z II Dywizji Piechot Legionów, żołnierze września 1939 z Małopolski, Śląska, Łódzkiego oraz pułków z Kresów Wschodnich. Wielu naszych krajan brało udział w najsłynniejszych bojach jak chociażby Monte Cassino, powstanie warszawskie czy zdobycie Berlina – opowiada.
Marszałek podkreśla, iż w dobie zagrożeń wojną, trzeba pielęgnować wartość, jaką jest wolność.
– Ten dzień to nie tylko pamięć o przeszłości, to również przypomnienie, iż wolność nie jest dana raz na zawsze. To wartość, którą musimy chronić i przekazywać kolejnym pokoleniom. W czasach nowych zagrożeń i wojny za wschodnią granicą ta prawda staje się jeszcze bardziej aktualna – mówi.
Wicewojewoda świętokrzyski Michał Skotnicki mówi, iż 8 maja przypomina nam, iż 80 lat temu zakończyło się najtragiczniejsze wydarzenie w dziejach ludzkości.
– Jesteśmy zobowiązani oddać hołd wszystkim, którzy doprowadzili do zakończenia tej strasznej wojny. Musimy również pamiętać, iż kiedy zostaje się samemu na placu boju, tak jak Rzeczypospolita w 1939 roku, to doprowadza do bardzo dużych strat – mówi.
Niestety leżymy w takim miejscu w Europie, w którym musimy dbać o to, żeby nasza armia była najsilniejsza i najbardziej sprawna. Powinniśmy mieć ważne i mocne sojusze, abyśmy nigdy nie zostali sami – tłumaczy.
Wiceprezydent Kielc Tomasz Porębski mówi, iż obchody są też istotną formą edukacji.
– Bardzo się cieszę, iż we wszystkich uroczystościach w Kielcach bierze udział tak liczna grupa młodzieży. To bardzo ważne, żeby w sposób bezpośredni przedstawiać historię i wskazywać, jakie to ważne, by upamiętniać takie daty jak ta – opowiada.
W obchodach wzięła też udział Danuta Żbikowska, córka porucznika Tadeusza Rojka i prezes Stowarzyszenia Rodzin i Sympatyków 2 Pułku Artylerii Lekkiej Legionów w Kielcach. Jak mówi, pamięć o pułku zaczęła wygasać, a był on bardzo istotny dla Kielc.
– Kultywujemy tę pamięć już od 16 lat, odkąd powstało stowarzyszenie. Najpierw to była grupa kilku rodzin, ale niestety wykruszyła się i jestem jednym z ostańców. Ale liczę tu na młodzież – nie tylko ze szkół, która naprawdę mnie wspiera, ale i młodzież wojskową. Bardzo dobrze współpracuję z Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych i choćby jestem zaliczona do rodziny wojskowej, także jestem dumna. Współpracuję też z drugim oddziałem wojskowym, szczególnie AK, bo mój ojciec walczył od samego początku i przeszedł całą linię bojową – opowiada.
Podczas obchodów odbył się apel pamięci, który zakończyło oddanie salwy honorowej na znak hołdu dla poległych. Przedstawiciele władz i organizacji patriotycznych złożyli wieńce przed Pomnikiem Żołnierzy Wojska Polskiego.









