Motocykliści z Polski oskarżeni o szerzenie nazizmu w Rosji. "To jakaś pomyłka"

Zdjęcie: Ceremonia na Polskim Cmentarzu Wojenny w Miednoje


Stowarzyszenie Kocham Polskę wyruszyło 23 sierpnia w motocyklowy rajd pamięci Ponary-Katyń. Inicjatywa miała na celu oddanie hołdu ofiarom masowych zbrodni z epoki sowieckiej. Podobne wydarzenia stowarzyszenie organizuje od 25 lat. Jednak tym razem odwiedziny polskich patriotów wzięła na cel rosyjska propaganda. Uczestnicy zostali określeni w mediach "hitlerowcami". Zaś rosyjskie służby oskarżyły ich o złamanie przepisów migracyjnych, co wiążę się z 5-letnim zakazem wjazdu na terytorium Federacji Rosyjskiej. — Nie otrzymaliśmy do tej pory żadnej oficjalnej informacji o zakazie wjazdu. Wierzymy, iż jest to jakaś pomyłka lub niedopatrzenie — mówi Onetowi Michał Szeliga, organizator rajdu.