Choć za naszą wschodnią granicą od ponad trzech lat trwa wojna, więzi między Opolszczyzną a Iwano-Frankiwskiem nie słabną. Wręcz przeciwnie – rozwijają się i zyskują nowy, jeszcze głębszy wymiar. Młodzi ludzie z obu regionów od lat współpracują, uczą się od siebie nawzajem i budują przyszłość, w której jest miejsce na dialog, zrozumienie i empatię.
Na zaproszenie Fundacji Piastun do Opola przyjechała siódemka uczniów z Iwano-Frankiwska – młodych, zaangażowanych społecznie, pełnych energii i pasji. Przez kilka dni będą integrować się z rówieśnikami z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 30 w Opolu. Program ich wizyty nie jest przypadkowy – to dobrze przemyślany zestaw aktywności edukacyjnych, warsztatów oraz wycieczek po miejscach ważnych dla historii i kultury regionu. Wszystko po to, by nie tylko poznać się lepiej, ale też przełamywać bariery i stereotypy.
– Projekt podkreśla znaczenie dialogu, współpracy i wzajemnego zrozumienia w budowaniu przyszłości wolnej od uprzedzeń i konfliktów – mówi Krzysztof Pawlak z Fundacji Piastun, która od lat działa na rzecz integracji młodzieży. – Dla ukraińskich dzieci to szansa, by choć na chwilę oderwać się od trudów wojennej rzeczywistości. Wiele z nich straciło bliskich, wielu nosi w sobie traumę. Chcemy ich wesprzeć, pokazać, iż nie są sami. Bardzo chcemy, żeby ten konflikt się skończył.
Wsparcie płynie nie tylko od organizatorów, ale także od samorządu województwa. Wicemarszałek Zuzanna Donath-Kasiura wzięła udział w spotkaniu i nie kryła wzruszenia. – Zarówno polskie, jak i ukraińskie dzieci mogą bardzo wiele skorzystać, biorąc udział w takim projekcie. Poznają siebie, swoje możliwości, realizują marzenia i plany – mówiła. – Województwo opolskie, choć małe, jest wielokulturowe, a to ogromna wartość w budowaniu partnerskich relacji. Sama pochodzę z gminy Krapkowice, która od lat współpracuje z ukraińskim Rohatyniem. To nie tylko formalne partnerstwo – to prawdziwe porozumienie mieszkańców, którzy potrafią być blisko siebie, mimo granic.
Współczesna Europa potrzebuje takich spotkań. Potrzebuje młodych ludzi, którzy będą umieli rozmawiać, słuchać i działać razem – niezależnie od języka, pochodzenia czy historii. Inicjatywa Fundacji Piastun pokazuje, iż to możliwe. Że choćby w trudnych czasach da się budować mosty – a nie mury.




Fot. UMWO