Na Węgrzech nie milkną echa śmierci obywatela Ukrainy węgierskiego pochodzenia. Mężczyzna miał zostać pobity i zmarł niedługo po tym, jak rzekomo próbowano go siłą wcielić do ukraińskiej armii. - Biją na śmierć za to, iż ludzie nie chcą iść na wojnę i uczestniczyć w masakrze pozbawionej sensu - powiedział szef MSZ Węgier Peter Szijjarto.