Tłumy uczestników wzięły udział w Marszu Milczenia zorganizowanym przez środowiska narodowe i patriotyczne w Toruniu. Zgromadzeni ruszyli ze Starego Rynku i pokonają trasę do Parku Glazja, gdzie doszło do zbrodni.
Zgromadzenie ma odbyć się w milczeniu jako chwila wspólnej zadumy i pamięci. Jest to również gest wsparcia dla rodziny i bliskich Klaudii K., która zmarła w piątek 27 czerwca po dwóch tygodniach od ataku.
Sekcja zwłok ujawnia przyczynę śmierci
Sekcja zwłok wykazała, iż przyczyną śmierci kobiety był uraz mózgu. 19-letni Wenezuelczyk zadał kobiecie kilkanaście ciosów nożem w różne części ciała.
Ujawniono co najmniej kilkanaście ran kłutych w okolicy głowy, szyi oraz klatki piersiowej. Na dłoniach zmarłej stwierdzono także rany o charakterze obronnym.
Szczegóły ataku w parku
Z wcześniejszych ustaleń śledztwa wynika, iż wracająca z pracy Klaudia K. około pierwszej w nocy została zaatakowana w parku. Policję o zdarzeniu powiadomił świadek, który usłyszał wołanie o pomoc i wybiegł z domu, płosząc napastnika.
Klaudii K. udzielono pomocy medycznej i przewieziono ją do szpitala. Po krótkim pościgu policjanci kilka ulic dalej zatrzymali 19-letniego obywatela Wenezueli Yomeykerta R.S.
Zatrzymany był nietrzeźwy
Zatrzymany był nietrzeźwy - w wydychanym powietrzu miał 1,2 prom. alkoholu. Prokurator 13 czerwca przedstawił Yomeykertowi R.S. zarzut usiłowania zabójstwa.
Podejrzany odmówił ustosunkowania się do zarzutu, odmówił składania wyjaśnień i odpowiadania na pytania. Prokurator ze względu na obawę ucieczki obcokrajowca i grożącą mu surową karę złożył do Sądu Rejonowego w Toruniu wniosek o zastosowanie aresztu.
Sąd aresztował podejrzanego
Sąd przychylił się do wniosku i aresztował Yomeykerta R.S na trzy miesiące. W najbliższych dniach spodziewane jest kolejne przesłuchanie mężczyzny i ogłoszenie mu zmodyfikowanego zarzutu.
Najprawdopodobniej będzie to zarzut zabójstwa, co wiąże się z jeszcze surowszą karą dla sprawcy.
(PAP) Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.
