Marines wysłani do Los Angeles

tygodnikprogram.com 5 godzin temu

W związku z trwającymi protestami wywołanymi nalotami i aresztowaniami przeprowadzonymi przez ICE w Los Angeles, amerykański rząd zdecydował się na zaangażowanie dodatkowych sił. W ciągu najbliższych 24 godzin do miasta dotrze 700 żołnierzy piechoty morskiej (Marines) z 2. Batalionu 7. Pułku, stacjonującego w Twentynine Palms w Kalifornii.

EPA/CAROLINE BREHMAN
Dostawca: PAP/EPA.

Żołnierze ci byli już wcześniej w stanie „gotowości do rozmieszczenia”, jak informowało Dowództwo Północne Stanów Zjednoczonych (U.S. Northern Command). Ich obecność w Los Angeles ma wspomóc siły porządkowe w utrzymaniu bezpieczeństwa podczas nasilających się protestów społecznych.

Tuż przed oficjalnym potwierdzeniem decyzji o wysłaniu Marines, prezydent Donald Trump został zapytany przez dziennikarzy, czy planuje ich rozmieszczenie w Los Angeles. Odpowiedział krótko: „Zobaczymy, co się stanie.” Dodał również: – „Myślę, iż mamy to dobrze pod kontrolą. Sytuacja zmierzała w złą stronę, ale teraz wszystko idzie w dobrym kierunku.”

Równocześnie, członkowie Gwardii Narodowej, którzy już są aktywnie zaangażowani w działania na terenie Los Angeles, zostali wyposażeni w broń palną, jednak – jak informują urzędnicy – ich magazynki nie zawierają naboi w komorze. Dodatkowo nie używają gumowych kul ani gazu pieprzowego. Zgodnie z przyjętymi zasadami użycia siły (Rules of Force), ich głównym celem jest deeskalacja wszelkich napięć i zapobieganie eskalacji konfliktów. Gwardziści mają jednak pełne prawo do samoobrony w przypadku bezpośredniego zagrożenia.

Obecna sytuacja w Los Angeles jest uważnie obserwowana zarówno przez władze federalne, jak i lokalne społeczności. Wysyłka Marines to wyraźny sygnał, iż rząd traktuje te wydarzenia z najwyższą powagą, choć władze podkreślają, iż priorytetem pozostaje zachowanie pokoju i bezpieczeństwa obywateli.

Idź do oryginalnego materiału