Potężne huki było słychać w czwartek, 4 września w naszym regionie, głównie w okolicach sąsiedniego powiatu jarocińskiego, ale nie tylko.
- Jakieś 20 minut w Chociczy (gm. Nowe Miasto) miały miejsce trzy głośne wybuchy. Musiały być bardzo silne ponieważ wystąpiła fala uderzeniowa (trzaskało okno) - relacjonowali ludzie.
Sytuacja była na tyle groźna, iż ewakuowana jedną ze szkół.
- Gdyby nie to, iż mamy wojnę za wschodnią granicą i ciągle się zdarzają jakieś podejrzane zjawiska, pewnie nie byłoby to takie niepokojące - mówiła jedna z kobiet.
Niepokoje wśród mieszkańców spotęgowały, słyszalne krótko po wybuchach, sygnały straży pożarnej.
Grom dźwiękowy
Zgodnie z informacjami od służb – policji, straży pożarnej i Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych głośne huki to tzw. grom dźwiękowy. Czym był spowodowany?
- Miało to związek z przelotem trzech samolotów sojuszniczych. Są to samoloty wojskowe w związku z czym był duży hałas. Żadnych innych źródeł wybuchów nie było - zapewniła Agnieszka Zaorska, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.
Tak więc źródłem hałasu był przelot wojskowych samolotów. Niemiecki myśliwce wracały do bazy w Niemczech po zakończeniu misji w Polsce. Lot nie stanowił zagrożenia dla mieszkańców ani ruchu lotniczego.
https://zpleszewa.pl/wiadomosci/do-pleszewa-zjechaly-amerykanskie-auta-trwa-pa-cars-fest-pleszew-american-cars-festival/Ks0Da2fGKE39QOLmy40i