Kurnikowa w ciąży? 4. dziecko z Enrique Iglesiasem

upday.com 3 godzin temu
Anna Kurnikowa i Enrique Iglesias podczas wspólnego wystąpienia publicznego (Zdjęcie symboliczne) (Photo by Larry Marano/Getty Images for Jingle Ball 2012) Getty Images

Hiszpański magazyn "Hola!" informuje o sensacyjnych wieściach z życia gwiazd: Anna Kurnikowa i Enrique Iglesias spodziewają się czwartego dziecka. Według przegladsportowy.onet.pl, para jest "zachwycona" nadchodzącym powiększeniem rodziny, które ma nastąpić jeszcze w tym roku.

44-letnia była tenisistka i 50-letni piosenkarz mają już troje dzieci: bliźniaki Nicholasa i Lucy urodzonych w 2017 roku oraz córkę Mary, która przyszła na świat w styczniu 2020 roku. Jak informuje pudelek.pl, ciąża jest już w połowie, a Kurnikowa unika podróży lotniczych ze względów bezpieczeństwa.

Historia miłości i dyskrecja

Para poznała się w 2001 roku, gdy rosyjska tenisistka wystąpiła w teledysku Iglesiasa do utworu "Escape". Jeszcze w tym samym roku zostali parą, tworząc jeden z najtrwalszych związków w świecie show-biznesu.

Zakochani słyną z ochrony swojej prywatności - wszystkie poprzednie ciąże Kurnikowej starali się utrzymać w tajemnicy jak najdłużej. Spekulacje na temat obecnej ciąży pojawiły się po tym, jak paparazzi sfotografowali byłą tenisistkę w obszernym stroju sportowym, który miał ukrywać pierwsze oznaki ciążowego brzuszka.

Kariera i wyzwania zdrowotne

Kurnikowa osiągnęła pozycję nr 1 na świecie w grze podwójnej i wygrała dwa turnieje Australian Open u boku Martiny Hingis, jak przypomina sportowefakty.wp.pl. Wcześniej w 2024 roku była zmuszona do poruszania się na wózku inwalidzkim z powodu nieujawnionych problemów zdrowotnych, ale od tego czasu wróciła do pełni sił.

Para prawdopodobnie zalegalizowała swój związek w 2019 roku, choć oficjalnie tego nie potwierdzili. Jedyną wskazówką było dodanie przez Kurnikową nazwiska ukochanego do opisu swojego profilu na Instagramie.

Źródła wykorzystane: "przegladsportowy.onet.pl", "pudelek.pl", "sportowefakty.wp.pl"

Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.

Idź do oryginalnego materiału