Kulisy rezygnacji z kupna śmigłowców Black Hawk. Jak związki zawodowe i politycy robili zakupy dla armii
Zdjęcie: Śmigłowiec S-70i Black Hawk
Polscy generałowie na polecenie byłego ministra obrony Mariusza Błaszczaka wpisali do planów wojskowych pilną potrzebę zakupu śmigłowców wielozadaniowych Black Hawk. Teraz zjadają tę żabę i na polecenie nowej ekipy, która rządzi w MON-ie, urealniają plany i rezygnują z tego kontraktu. — Bałagan wokół śmigłowców pokazuje skrajne upolitycznienie wojska. Decyzje są podejmowane pod wpływem nacisków polityków, a nie tak, by zwiększyć zdolność bojową armii — mówi doświadczony dowódca. W rozmowie z Onetem wojskowi opisują też kulisy całej sytuacji.