Rosja zaczyna nerwowo reagować na groźby Donalda Trumpa, a świadczą o tym wypowiedzi rosyjskich urzędników. Wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Riabkow ostrzegł USA przed dołączeniem do kampanii militarnej Izraela. Szef rosyjskiego wywiadu Siergiej Naryszkin nazwał sytuację "krytyczną", a rzeczniczka MSZ Maria Zacharowa ostrzegła, iż świat znajduje się "milimetry od katastrofy".