Kikimora o wielu twarzach

polska-zbrojna.pl 3 godzin temu

Może służyć jako maszt radiowy, ale także do transportu towarów i... minowania niewielkich obszarów – tak działa wielomodułowy quadrocopter Kikimora, dzieło polskiej spółki Spectre Defence Solutions. Dron po raz pierwszy został publicznie zaprezentowany w lipcu. Podczas tegorocznej edycji MSPO będzie się ubiegał o prestiżową statuetkę Defendera.

Kikimora powstała głównie w oparciu o krajowe technologie. Od dostawców zagranicznych pochodzą jedynie wybrane podzespoły elektroniczne i napędowe, a także system transmisji danych – łącznie 30% spośród wszystkich elementów. Dron miał premierę w lipcu tego roku. Został zaprezentowany podczas pokazów na terenie Dowództwa Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni w Legionowie. Wówczas posłużył jako mobilny maszt przekaźnikowy, za pomocą którego sygnał radiowy powędrował do pięciu punktów odbiorczych w Polsce. W eksperymencie, prócz producenta Kikimory – spółki Spectre Defence Solutions, wzięły udział firmy z Polski – Enamor International i USA – Ultra Intelligence & Communications.

REKLAMA

Kikimora podczas realizacji tego typu zadań może wznieść się na wysokość do 100 m i pracować przez ponad 24 godziny. Jest zasilana z ziemi, poprzez kabel. Tyle iż jej możliwości na tym się nie kończą. To konstrukcja modułowa. Wystarczy wymienić przymocowany do drona nadajnik, odpiąć kabel zasilania i zamontować zasobnik cargo. – W takiej konfiguracji Kikimora jest w stanie przenosić ładunki o masie sięgającej 20 kg, na odległość 20 km. Potrafi przy tym utrzymać się w powietrzu przez pół godziny. Przy ciężarze o połowę mniejszym długość pracy wzrasta dwukrotnie – tłumaczy Łukasz Chaciński z Spectre Defence Solutions. Ale i na tym nie koniec. W miejsce zasobnika cargo można bowiem zainstalować osiem przeciwpancernych min narzutowych MN-123. Konstrukcja bezzałogowca pozwala na zrzucenie ich w trybie automatycznym bądź manualnym. System dokładnie oznacza przy tym pozycje, na których spoczywają miny. – Ma to ogromne znaczenie. Proszę spojrzeć na wojnę w Ukrainie. Tam wiele min zostało postawionych bez jakiejkolwiek adnotacji. Dziś nie do końca wiadomo, gdzie się znajdują, a rozminowanie kraju może zająć dziesięciolecia – zaznacza Chaciński.

Qadrokopter może minować gwałtownie i skutecznie, dosłownie pod nosem przemieszczających się sił przeciwnika. Dron porusza się niemal bezszelestnie. Do tego korzysta z rozwiązań, które czynią go odpornym na tak zwany jamming, czyli celowe zakłócanie łączności pomiędzy nim a operatorem.

Kikimora może działać jeszcze w wariancie numer cztery, a mianowicie przenosić bomby. Tego jednak rozwiązania producent na targach nie zaprezentował.

– Naszą ofertą zdołaliśmy już zaciekawić wojsko, ale jak dotąd żadnym kontraktem to nie zaowocowało. Kikimora cieszy się też zainteresowaniem na Bliskim Wschodzie – przyznaje Chaciński.

W Kielcach quadrocopter został zaprezentowany na stoisku spółki handlowej Cenzin, z którą producent od dłuższego czasu współpracuje. – Prezentowane systemy BSP, opracowane przez Spectre Defence Solutions, stanowią bardzo istotne poszerzenie naszej oferty o wyroby będące realną konkurencją dla czołowych światowych producentów tej klasy sprzętu – komentuje Paweł Terlecki, p.o. prezes zarządu spółki Cenzin.

Łukasz Zalesiński
Idź do oryginalnego materiału