Płock od lat zabiega o obecność zołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej w mieście. Sprawa napotykała problemy, prezydent Andrzej Nowakowski do dziś ma pretensje do poprzedniego Ministra Obrony Narodowej, Mariusza Błaszczaka, o to, iż przekazał WOT-owcom budynek po byłej komendzie przy Słowackiego. Nic się tam nie wydarzyło, budynek przez cały czas jest ruiną.
- Płock miał być siedzibą batalionu już 10 lat temu, kiedy powstawały Wojska Obrony Terytorialnej. Rozmawiałem z poszczególnymi dowódcami, generałami na ten temat
- mówił prezydent Andrzej Nokowakowski.
I tu sprawa styka się budynkami, które jeszcze w niedzielę 14 grudnia należały do Akademii Mazowieckiej w Plocku. Uczelnia lata temu wyniosła się z Nowego Trzepowa, gdzie miała 5 hektarów ziemi i budynki. Od kilku lat uczelnia próbowała sprzedać nieruchomości, ale nie udało się. Po zmianie władzy wróciła koncepcja, by w Trzepowie stacjonował batalion Wojsk Obrony Terytorialnej. W lipcu starosta Sylwester Ziemkiewicz i Władysław Kosiniak-Kamysz, minister obrony narodowej, podpisali list intencyjny w tej sprawie. Temat potoczył się błyskawicznie, już 15 grudnia podpisany został akt notarialny. Nowym właścicielem terenów w Nowym Trzepowie jest Ministerstwo Obrony Narodowej.
Miasto przydadzą się żołnierze WOT-u, choćby ze względu na zagrożenie powowodziowe w regionie. Już za kilka miesięcy w Trzepowie ma stacjonować batalion z Pomiechówka. 64 Batalion Lekkiej Piechoty w Pomiechówku będzie miał dwa umiejscowienia - w Płocku i Pomiechówku.
- Ludzie z wojskiem po sąsiedzku czują się po prostu bezpieczniej. Mieszkańcy dzwonili i mówili "świetna decyzja, nie zważajcie na Błaszczaka" - mówił dziś wicemarszałek sejmu Piotr Zgorzelski. - Batalion jest według nazewnictwa wojskowego dwupołożeniowy. Część batalionu znajduje się w Pomiechówku, a część, wraz z dowódcem, w Płocku. Nikomu nic złego się nie dzieje. Żołnierze z Pomiechówka zostają w Pomiechówku.
Mariusz Błaszczak krytykuje tę decyzję i nazywa ją polityczną. Generał Edward Gruszka, doradca ministra, wskazywał, iż decyzja zapadła po wysłuchaniu ekspertów.
- Do Płocka trafia batalion lekkiej piechoty. Jest taka potrzeba ze względu na infrastrukturę krytyczną, istotną dla całej Polski. Lokalizacja ma zadanie wzmocnić władze lokalne. Wojsko włączy się w cały zakres zadań związanych z reagowaniem kryzysowym, ale też zadaniami wyznaczonymi przez nową ustawę o Ochronie Ludności i Obrony Cywilnej
- mówił gen. Gruszka.
Generał wskazywał, iż obecność wojska to także nowe miejsca pracy w regionie.
W Nowym Trzepowie ma stacjonować około 300 żołnierzy, najwcześniej w połowie 2026 roku.
Budynki uczelni nie są dziś w idealnym stanie. Przez ostatnie lata nie były używane i dziś widać, iż są w co najwyżej średnim stanie. Przed żołnierzami sporo pracy przy uprzątnięciu terenu, prawdopodobnie będzie potrzebny pewny remont.

!["Historia Misia Wojtka" w Ostrołęce. Edukacyjny spektakl IPN w Muzeum Żołnierzy Wyklętych [ZDJĘCIA]](https://www.eostroleka.pl/luba/dane/pliki/zdjecia/2025/596616239_1295950429240182_390064676278364064_n.jpg)








