Kiedy USA nieświadomie przedłużają wojnę, Rosja bada grunt. "Putin chce zamienić Europę w posłusznego wasala"
Zdjęcie: Prezydent Rosji Władimir Putin (w kółku: Gustav Gressel/X)
Wysiłki na rzecz pokoju nie przyniosły ostatnio żadnych namacalnych rezultatów, Ukraina znajduje się pod coraz większą presją na froncie, a to oznacza nową erę problemów dla zachodniej społeczności. — Od 2022 r. Europejczycy nie przygotowali się na wsparcie długotrwałej wojny. Nie przygotowali się też na Donalda Trumpa — mówi Gustav Gressel, ekspert wojskowy Europejskiej Rady Stosunków Zagranicznych (ECFR). Według niego to od wyniku wojny w Ukrainie będzie zależało, ile czasu Rosjanie będą potrzebowali na skonsolidowanie swoich sił. — To, co robią w tej chwili na Morzu Bałtyckim, to testowanie spójności NATO i Europy. Są to demonstracje siły mające na celu zbadanie, w jakim stopniu można tę spójność osłabić — ostrzega Gressel.