Izrael krytykuje wybór Nawrockiego

Wybór Karola Nawrockiego na prezydenta Polski wywołał mieszane reakcje w Izraelu. Głosujące za nim 50,89% Polaków potwierdziło, iż prawicowy nacjonalizm w Europie wciąż zyskuje na popularności – ocenia izraelski dziennik „Haaretz”. Media w Izraelu, takie jak Times of Israel i Walla, zwracają uwagę na kontrowersyjną, ich zdaniem, politykę historyczną, którą Nawrocki prowadził jako prezes Instytutu Pamięci Narodowej (IPN).

Według izraelskich mediów, IPN pod kierownictwem Nawrockiego „wzmacniał nacjonalistyczną wizję historii, gloryfikującą polskie ofiary i opór wobec nazistów w czasie II wojny światowej, jednocześnie dyskredytując badania na temat polskiego antysemityzmu i Polaków, którzy zabijali Żydów”.

Portal Walla przypomniał, iż Nawrocki znany jest z „twardego stanowiska w sprawie wysuwanych wobec Polski oskarżeń dotyczących udziału w Holokauście”. W Izraelu krytykowano go m.in. za poparcie dla „kontrowersyjnego prawa ograniczającego dyskusję na temat zbrodni popełnionych przez Polaków podczas II wojny światowej”.

Mimo to, Walla przyznała, iż dotychczasowe wypowiedzi Nawrockiego dotyczące Izraela były „wyważone i ostrożne”. Prezydent elekt często podkreślał zaangażowanie Polski w walkę z antysemityzmem i wagę pamięci o Holokauście.

Czy Nawrocki zmieni politykę Polski wobec Izraela?

Times of Israel określił Nawrockiego jako konserwatystę wspieranego przez byłego prezydenta USA Donalda Trumpa. Według agencji AP, cytowanej przez izraelskie media, Polska pod rządami nowego prezydenta może obrać „bardziej populistyczną” i „nacjonalistyczną” ścieżkę.

Walla oceniła, iż wybory w Polsce to „punkt zwrotny”, który może wpłynąć na strategiczny kierunek największego kraju wschodniej UE. Choć większość władzy w Polsce ma rząd, prezydent dysponuje prawem weta, dlatego wybory były uważnie śledzone m.in. przez Ukrainę, Rosję, USA i państwa UE.

Czy stosunki polsko-izraelskie ulegną ochłodzeniu?

Nawrocki w kampanii unikał ostrych wypowiedzi wobec Izraela, prawdopodobnie po to, by utrzymać dobre relacje z Jerozolimą i poparcie USA – ocenił Times of Israel. Czy jego prezydentura przyniesie zmiany w polityce historycznej i stosunkach z Izraelem? Czas pokaże.