Iran odcięty od internetu. Obywatele bez dostępu do kont, informacji i usług

dailyblitz.de 6 godzin temu

Iran po raz kolejny zdecydował się na drastyczny krok: odciął obywateli od internetu. Oficjalnie chodzi o przeciwdziałanie zagrożeniom ze strony izraelskich hakerów, ale według niezależnych obserwatorów to również sposób na cenzurowanie informacji i tłumienie niezadowolenia społecznego. Dwie renomowane firmy monitorujące globalną aktywność sieciową – Kentinc i Netblocks – odnotowały znaczące ograniczenia w dostępie do sieci na terytorium Iranu, obejmujące zarówno sieci komórkowe, jak i usługi VPN.

Oficjalny powód: cyberataki z Izraela

Jak poinformowała rzeczniczka irańskiego rządu Fatemeh Mohajerani, działania mają charakter „tymczasowy, celowy i kontrolowany”. Celem – jak twierdzą władze – jest zapewnienie „stabilności sieci” i ochrona obywateli przed „wrogimi działaniami” wymierzonymi w infrastrukturę cyfrową państwa.

Do ograniczeń zaczęło dochodzić już we wtorek, 17 czerwca 2025 roku, ale kulminacja nastąpiła dzień później. Według danych Reutersa, Ministerstwo Komunikacji Iranu ogłosiło w państwowych mediach decyzję o rozszerzeniu restrykcji na całość kraju, powołując się na „zagrożenie życia i mienia obywateli przez wroga”.

Fala ataków hakerskich: banki, giełda kryptowalut, dane osobowe

Za eskalacją działań cyfrowych stoi grupa hakerska Predatory Sparrow, znana z wcześniejszych ataków na infrastrukturę irańską i jawnie sympatyzująca z Izraelem. W ciągu ostatnich dni dokonano kilku spektakularnych ataków:

  • 16 czerwca: atak na bank Sepah, zakłócający dostęp do kont, wypłaty gotówki i płatności kartami.
  • 17 czerwca: atak na giełdę kryptowalut Nobitex, zakończony kradzieżą aktywów cyfrowych o wartości 81,7 mln dolarów oraz zapowiedzią publikacji kodu źródłowego platformy.

To właśnie po tych incydentach Iran zdecydował się na drastyczne ograniczenia w komunikacji cyfrowej, blokując również popularne komunikatory i aplikacje.

WhatsApp na celowniku propagandy

Irańska telewizja państwowa zaapelowała do mieszkańców o usunięcie aplikacji WhatsApp, oskarżając ją o przekazywanie danych izraelskiemu wywiadowi. WhatsApp stanowczo zaprzeczył, zapewniając, iż nie przekazuje informacji żadnemu rządowi i działa zgodnie z zasadami prywatności obowiązującymi globalnie.

Internetowe odcięcie od świata: brak informacji i ostrzeżeń

Eksperci z Kentinc i Netblocks ostrzegają, iż blokada internetu poważnie zagraża bezpieczeństwu mieszkańców, którzy nie mogą otrzymywać bieżących ostrzeżeń kryzysowych. Użytkownicy skarżą się na:

  • brak dostępu do zagranicznych serwisów informacyjnych,
  • problemy z logowaniem do banków i płatnościami online,
  • brak możliwości komunikacji z bliskimi za granicą,
  • niewydolność usług medycznych i administracyjnych opartych na systemach online.

Paranoja czy kontrola? Eksperci widzą cel polityczny

Chociaż rząd Iranu przedstawia blokadę jako formę obrony, specjaliści ds. cyberbezpieczeństwa podkreślają, iż może to być również działanie prewencyjne wobec potencjalnych protestów społecznych. Podobne działania miały już miejsce w listopadzie 2019 roku, kiedy to w czasie antyrządowych demonstracji z powodu podwyżek cen paliwa, władze wprowadziły sześciodniowy blackout internetowy.

Tym razem sytuacja ma dodatkowy wymiar – eskalacja militarna między Iranem a Izraelem.

Tło: wojna w sieci i realu

Od piątku trwa nowa faza konfliktu między Teheranem a Tel Awiwem. Izrael przeprowadził atak na irańskie cele wojskowe i nuklearne, w tym ośrodek wzbogacania uranu w Natanz. Iran odpowiedział ostrzałem rakietowym na Izrael. Obydwie strony wzajemnie oskarżają się o destabilizację regionu i groźby wobec ludności cywilnej.

Na arenie międzynarodowej słychać głosy nawołujące do deeskalacji, jednak obecne działania – zarówno militarne, jak i cyfrowe – wskazują na dalsze zaostrzanie konfliktu.

Iran idzie śladami Rosji: internet narodowy zamiast globalnego?

Odcięcie od globalnej sieci przypomina strategię stosowaną w Rosji, gdzie projekt Runet ma stworzyć autonomiczny internet, niezależny od zachodnich serwerów i infrastruktury. Iran rozwija podobny projekt pod nazwą Narodowa Sieć Informacyjna (NIN), który pozwala rządowi na pełną kontrolę nad treścią i przepływem informacji.

Zarówno w Iranie, jak i w Rosji, takie działania uzasadniane są bezpieczeństwem, ale w praktyce prowadzą do izolacji informacyjnej społeczeństwa i ograniczenia wolności słowa.

Perspektywa: co dalej?

Jeśli obecna eskalacja konfliktu nie zostanie zahamowana, blokady internetowe mogą zostać przedłużone lub całkowicie sformalizowane. Dla obywateli Iranu oznacza to jeszcze większe odcięcie od świata, utrudniony dostęp do edukacji, usług medycznych, pracy zdalnej i informacji.

W dłuższej perspektywie kraj może podążyć w kierunku pełnej cyfrowej autarkii, wzmacniając kontrolę nad obywatelami i ograniczając ich dostęp do niezależnych źródeł wiedzy.

More here:
Iran odcięty od internetu. Obywatele bez dostępu do kont, informacji i usług

Idź do oryginalnego materiału