Ekspert: Polska musi się przygotować i przezbroić

„Polska musi się przygotować i przezbroić – używanie drogich rakiet i podrywanie myśliwców za każdym razem jest nieefektywne” – mówił w „Poranku RDC” Paweł Reszka, były korespondent „Rzeczpospolitej” w Moskwie, dziennikarz i reporter wojenny.

Gość Roberta Łuchniaka podkreślał, iż z ataku rosyjskich dronów jako państwo musimy wyciągnąć lekcję.

— Rosjanie atakują Ukrainę tymi dronami już kolejny rok. Czyli jak długo wystarczyłoby nam środków, jak długo wystarczyłoby nam rakiet? Po prostu trzeba zmieniać ten system na bardziej efektywny. Kancelarz Merz mówił, iż obrona NATO pokazała, iż potrafi to zrobić. Natomiast efektywność jest pod dużym znakiem zapytania.Trzeba inwestować w systemy antydronowe, które będą tańsze i skuteczne — wskazuje.

— Obrony antydronowej trzeba uczyć się od Ukraińców – dodaje Reszka.

— Ukraińcy zrobi gigantyczny postęp o ile chodzi o drony, o ile chodzi o zabezpieczenia antydronowe. To jest jedno z przodujących państw. Trzeba się uczyć. Podziękować prezydentowi Zełenskiemu za ofertę. Rozumiem, iż oferta została takiej pomocy, konsultacji przyjęta — podkreśla.

„Test dla naszego systemu obrony”

Gość Poranka zaznaczył też, iż wczorajszy bezprecedensowy atak rosyjskich dronów na Polskę miał sprawdzić reakcję naszego systemu.

— Nie chodziło tutaj o to, żeby coś zniszczyć, tylko wysondować, czy może społeczeństwo chciałoby wywiesić białą flagę — komentuje Reszka.

— Chodziło o to, żeby sprawdzić, jak się system zachowa i obrony, i reagowania, i konsolidacji społecznej, i to jak się zachowają sojusznicy. Też sprawdzenie jest, jak reaguje społeczeństwo, jak bardzo je można nastraszyć, jak bardzo można poderwać zaufanie do sojuszów. A może Polacy nagle okażą się w sondażu, opowiedzą się za tym, żeby wywiesić białą flagę, tak? — zastanawia się.

Z 19 dronów, które naruszyły wczoraj przestrzeń powietrzną kraju, odnaleziono do tej pory 17.