Konflikt między Izraelem a Iranem był jednym z tematów audycji „Bez Ogródek” w Polskim Radiu RDC. Goście zastanawiali się m.in. czy ten konflikt jest porażką polityki prezydenta USA Donalda Trumpa i czy premiera Izraela można nazwać zbrodniarzem wojennym. Jak wskazywał europoseł PiS Tobiasz Bocheński, sytuacja na świecie nie jest po myśli Stanów Zjednoczonych.
— Wojna rakietowa pomiędzy Iranem a Izraelem nie jest po myśli Donalda Trumpa i nikogo.To idzie na przekór polityce amerykańskiej, która chciałaby wygaszać konflikty zbrojne na świecie po to, żeby zajmować się rywalizacją z Chinami. To, co widzimy, z jednej strony nas niesamowicie bulwersuje, dlatego iż obie strony wymierzyły ciosy w infrastrukturę, również w cywilną, i zginęli cywile. To jest straszne i to jest potworne — mówi Bocheński.
Polityczne cele Netanjahu
W ocenie rzecznika Konfederacji, Wojciecha Machulskiego atak na Iran mógł służyć celom politycznym premiera Izraela Benjamina Natanjahu.
— To Izrael jest tym głównym rozgrywającym, dlatego iż w Izraelu była duża szansa na upadek rządu w najbliższych dniach. Tam rozpadała się koalicja. Dzisiaj premier Netanjahu zdecydował się zaatakować Iran i w związku z tym dyskusje o końcu jego przywództwa w Izraelu ucichły. I w tym konflikcie myślę, iż nie ma strony, tej dobrej. Tak jak jednoznacznie mogliśmy na przykład wypowiedzieć czyjś, iż Ukraina jest państwem zaatakowanym — podkreśla.
Konflikt a ceny ropy
Zdaniem Katarzyny Piekarskiej z KO konflikt ten niesie ze sobą zagrożenia dla całego świata. Może się odbić na cenach ropy.
— Jest zapowiedź Iranu, iż oni chcą zablokować cieśninę Ormus. jeżeli to zrobią, to to jest bardzo poważna sprawa dla kraju Zatoki Perskiej i także ropy naftowej, a już w tej chwili ropa naftowa poszła w górę. W związku z tym możemy mieć do czynienia naprawdę z bardzo dużym także problemem, jeżeli chodzi o ceny ropy, bo one mogą bardzo pójść w górę — mówi Piekarska.
O utrzymanie władzy
Marta Cienkowska z Polski 2050 ocenia, iż Netanjahu jest zbrodniarzem wojennym.
— Natanjahu jest absolutnie zbrodniarzem.[...] Absolutnie tak. I co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Trzeba go naprawdę gwałtownie rozliczyć i zamknąć, mówiąc kolokwialnie. Natomiast my zapominamy o jednej rzeczy. To jest konkretna strategia Izraela,
która nie jest realizowana przez ostatnie dwa tygodnie, tylko realizowana przez ostatnie kilka lat. Ja już to wielokrotnie powtarzałam, jak komentowałam tę sytuację, iż takiej misji nie przygotowuje się w dwa tygodnie. [Do] takiej misji na Iran przygotowuje się przez kilka lat — zaznacza.
Opinię tę podziela m.in. Magdalena Zdyra z Lewicy.
— To nie jest pierwszy raz, kiedy premier Netanjahu kosztem ludzkiego życia tak naprawdę prowadzi swoją strategię utrzymania władzy. I wygląda na to, iż po prostu cały świat się temu przygląda i nie ma większej konsekwencji obecnie. O ile każdy zgodzi się z tym, iż Putin jest zbrodniarzem wojennym, iż są sankcje na Rosję i tak dalej, to premier Netanjahu nie ma żadnych większych sankcji. Przypominam, iż nawet, może głupia sprawa, ale na Eurowizji wystąpił Izrael. Nie wiem dlaczego, skoro Rosji nie ma na Eurowizji — podkreśla.
Iran wystrzelił w nocy z soboty na niedzielę w kierunku Izraela około 80 pocisków — powiadomiły izraelskie siły zbrojne. Na skutek tych uderzeń w Izraelu zginęło co najmniej dziesięć osób, a ponad 200 zostało rannych.
Izrael rozpoczął w piątek nad ranem zmasowane ataki na Iran, deklarując, iż ich celem są obiekty nuklearne i wojskowe. Izrael oskarża Iran o przyspieszenie prac na produkcją broni atomowej, która byłaby egzystencjalnym zagrożeniem dla państwa żydowskiego. W odwecie Iran prowadzi naloty na Izrael.
Czytaj też:
Izrael. Dziesięć osób zabitych, 200 rannych w irańskich atakach