Autor: Tyler Durden
Autor: Andrew Korybko za pośrednictwem Substack,
Na Zełenskim spoczywa teraz obowiązek odwzajemnienia powszechnie postrzeganej gotowości Putina do kompromisu na rzecz pokoju.
Putin i Trump publicznie potwierdzili, iż znaleźli wiele wspólnych płaszczyzn podczas trzygodzinnych rozmów w Anchorage, ale nie osiągnięto wielkiego kompromisu w sprawie Ukrainy z powodu "kilku dużych [punktów]... Jedna z nich jest prawdopodobnie najważniejsza", które według Trumpa pozostają nierozwiązane. Potwierdzenie przez Putina konieczności "wyeliminowania głównych przyczyn konfliktu" i wspomnienie przez Trumpa, iż Zełenski "będzie musiał się zgodzić" z tym, co do tej pory osiągnęły Stany Zjednoczone, silnie wskazują na to, co to może być.
Przypomnijmy, iż oficjalne cele Rosji w tym konflikcie to:
zdemilitaryzować Ukrainę; denazować ją;
przywrócić neutralność konstytucyjną kraju;
i uzyskać rozpoznanie rzeczywistości w terenie.
Putin zasugerował, iż ostatnio stał się bardziej elastyczny, co prawdopodobnie było przynajmniej częściowo odpowiedzialne za to, dlaczego on i Trump właśnie się spotkali, a także za pozytywną ocenę ich rozmów przez Trumpa, więc mógł hipotetycznie pójść na kompromis w sprawie jednego, niektórych lub wszystkich tych celów.
To sprawia, iż na Zełenskim spoczywa obowiązek odwzajemnienia się.
W kolejności, w jakiej wymieniano cele Putina, Trump prawdopodobnie oczekuje, iż Zełenski zgodzi się na:
ograniczyć liczebność swoich sił zbrojnych po zakończeniu konfliktu;
skłonić Radę do kryminalizacji gloryfikacji ukraińskich nazistowskich kolaborantów z czasów II wojny światowej i/lub uchylenia antyrosyjskiego ustawodawstwa;
skłonić je do usunięcia poprawki do konstytucji z 2019 r. dotyczącej ubiegania się o członkostwo w NATO;
i/lub zmienić konstytucję, aby łatwiej było zrzekać się ziem bez konieczności uprzedniego przeprowadzenia udanego ogólnoukraińskiego referendum w tej sprawie.
Trump powiedział również, iż "wezwie NATO", prawdopodobnie odnosząc się do przywódców kluczowych państw NATO, którzy najwyraźniej oczekują, iż ułatwią osiągnięcie wielkiego kompromisu poprzez odpowiednio:
zgadzając się na nierozmieszczanie wojsk na Ukrainie lub zgadzając się na ograniczenie wywozu broni do Ukrainy;
"twórcze zachęcanie" Rady do uchwalenia wyżej wymienionych reform społeczno-politycznych, neutralności i/lub cesji terytorialnej (np. grożenie ograniczeniem pomocy, jeżeli tego nie zrobią);
i/lub wyraźnie deklarują, iż nie będą już zatwierdzać kandydatury Ukrainy do członkostwa w NATO.
Mogą jednak nie zrobić tego chętnie, więc możliwe, iż Trump mógłby:
znacznie ograniczyć lub choćby zrezygnować ze skali planu z połowy lipca, polegającego na sprzedaży NATO nowej amerykańskiej broni w celu przekazania jej Ukrainie;
zagrozić zerwaniem wszelkich więzi wojskowych z każdym krajem, który rozmieszcza wojska na Ukrainie;
zagrozić nałożeniem kolejnych ceł na kraje, które nie "twórczo zachęcają" Rady do uchwalenia wyżej wymienionych reform;
i/lub zagrozić zmniejszeniem roli USA w NATO, jeżeli państwa członkowskie nie zadeklarują wyraźnie sprzeciwu wobec przystąpienia Ukrainy do NATO.
Jeśli Trump i jego podwładni z NATO przekonają Zełenskiego, by zgodził się na niektóre z tych kompromisów, Putin może zgodzić się na:
Ukraina utrzymuje większą armię niż to, co uzgodniono w projekcie traktatu pokojowego z wiosny 2022 r.;
nie dążyć do pełnej denazyfikacji (np. milcząco godząc się na to, iż ślady tej ideologii pozostaną w społeczeństwie ukraińskim);
nie sprzeciwiać się ograniczonej współpracy dwustronnej Ukrainy z członkami NATO;
i/lub bezterminowo zamrozić roszczenia terytorialne Rosji (tj. przez cały czas je utrzymywać, ale nie realizować ich aktywnie).
Ta droga do wielkiego kompromisu może zostać wykolejona przez: ukraińską prowokację fałszywej flagi przeciwko ludności cywilnej, która zwraca Trumpa przeciwko Rosji; prowokacja pod fałszywą flagą w innych miejscach, np. na Morzu Bałtyckim, w tym samym celu; i/lub jakiekolwiek poważne rozszerzenie rosyjskiej kampanii lądowej poza sporne regiony.
Trump może nie dać się zwieść fałszywej fladze, a Putin może ograniczyć zakres operacji specjalnej jako "gest dobrej woli", więc pokój jest możliwy, jeżeli Zełenski ostatecznie zgodzi się na kompromis.