Chińczycy mierzyli do samolotu Bundeswehry. W Niemczech zawrzało

natemat.pl 4 godzin temu
Niemieckie MSZ wezwało ambasadora Chin na dywanik. Powód to groźny incydent u wybrzeży Jemenu. Chińczycy celowali laserem w niemiecki samolot.


Chińskie wojsko wycelowało laserem do samolotu niemieckiej Bundeswehry, który pełni misję u wybrzeży Jemenu – poinformowało we wtorek (8.07.2025) Ministerstwo Spraw Zagranicznych w Berlinie. W związku z incydentem ambasador Chin Deng Hongbo został wezwany do niemieckiego MSZ, podano na platformie X.

"Całkowicie nie do przyjęcia"


Samolot Bundeswehry, który znalazł się na celowniku chińskiego wojska, uczestniczy w misji wojskowej UE "Aspides". Jej celem jest ochrona bezpieczeństwa morskiego i żeglugi w obszarze Morza Czerwonego i Zatoki Perskiej, gdzie od jesieni 2023 roku operują bojówki Huti, atakujące statki handlowe.

"Zagrożenie dla niemieckiego personelu i zakłócenie misji są całkowicie nie do przyjęcia" – podkreśliło niemieckie MSZ.

Samolot zbliżał się do chińskiej fregaty


Według nieoficjalnych informacji tygodnika "Der Spiegel" incydent dotyczył niemieckiego samolotu zwiadowczego, który został wyczarterowany na potrzeby misji. Jest pilotowany przez cywilnych pilotów i może zabrać na pokład czterech żołnierzy Bundeswehry. Według aktualnych informacji samolot stacjonuje w Dżibuti.

Do incydentu doszło, gdy samolot zbliżał się do chińskiej fregaty. Inaczej niż zwykle, załoga chińskiego okrętu nie zgłosiła incydentu za pośrednictwem częstotliwości alarmowej. Nie wiadomo jeszcze, czy doszło do uszkodzenia maszyny. Ze względu na obecną sytuację kryzysową ruch lotniczy w regionie jest niewielki.

Formalne wezwanie ambasadora do MSZ kraju przyjmującego jest uważane za surowy środek dyplomatyczny, dzięki którego rząd kraju przyjmującego wyraźnie sygnalizuje swoje niezadowolenie.

Opracowanie: Anna Widzyk


Idź do oryginalnego materiału