"Będzie odwet". Rosyjski dyplomata reaguje na zamknięcie konsulatu w Krakowie

Przedstawiciel Federacji Rosyjskiej został wezwany do siedziby Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Przekazano mu tam pismo z decyzją o zamknięciu krakowskiego konsulatu. Dyplomata podczas rozmowy z dziennikarzami odniósł się do zarzutów, jakie stawia Warszawa.

ZOBACZ: "Rosja podejmie kroki odwetowe". Kreml odpowiada na zamknięcie konsulatu w Krakowie

Rosyjski dyplomata o zamknięciu konsulatu: Absurdalne zarzuty

Rosyjski charge d’affaires przekazał mediom iż "w trybie dyplomatycznym" otrzymał notę od polskiego MSZ, aby zamknąć konsulat w Krakowie do 30 czerwca.

- Będzie odwet - zapowiedział przedstawiciel Kremla.

- Absurdalne oskarżenie pod naszym adresem, absolutnie bezpodstawne - powiedział dziennikarzom Ordasz pytany o ewentualny udział rosyjskich służb w podłożeniu ognia pod centrum handlowym.

WIDEO: Rosyjski dyplomata reaguje na zamknięcie konsulatu w Krakowie

ZOBACZ: Bolesny cios w działania Kremla. Rosjanie zmieniają zdanie nt. wojny

- Wybór strony polskiej, niestety. Nasze stosunki są nie najlepsze. Strona polska zdecydowała, żeby one były jeszcze gorsze. To nie jest nasza decyzja - mówił rosyjski przedstawiciel poproszony o skomentowanie decyzji polskiego MSZ.

- Oskarżenie pod naszym adresem są absurdalne i bezpodstawne, to pretekst do zamknięcia konsulatu - dodał zastępca rosyjskiego ambasadora.

Sikorski zdecydował o zamknięciu konsulatu Rosji

Decyzję o zamknięciu rosyjskiego konsulatu w Krakowie podjął szef MSZ Radosław Sikorski. Informację na ten temat przekazał w serwisie X:

"W związku z dowodami, iż to rosyjskie służby specjalne dokonały karygodnego aktu dywersji wobec centrum handlowego przy Marywilskiej, podjąłem decyzję o wycofaniu zgody na działanie konsulatu Federacji Rosyjskiej w Krakowie" - napisał szef MSZ.

Ustalono, iż podpalenie było kierowane przez osobę przebywającą w Federacji Rosyjskiej, ale sprawców jest więcej. Część z nich znajduje się w areszcie. Pozostali są identyfikowani przez polskie służby. "Prokuratura, Policja i Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego kontynuują czynności śledcze i operacyjne mające na celu ich ujęcie" - czytamy w oświadczeniu ministra sprawiedliwości Adama Bodnara i ministra spraw wewnętrznych i administracji, koordynatora służb specjalnych Tomasza Siemoniaka.

ZOBACZ: Kulisy negocjacji pokojowych. "Rosjanie żądają zbyt wiele"

Do pożaru centrum handlowego Marywilska 44 doszło 12 maja 2024 roku. Ogień rozprzestrzenił się na cały kompleks, niszcząc go doszczętnie. Spłonęło 1400 sklepów i punktów usługowych.

WIDEO: Spór między byłymi premierami ws. Ukrainy. "Kto tu lamentuje?"