Armenia utknęła w pułapce. "Uwięzieni między Rosją a tęsknotą za Zachodem"

wiadomosci.onet.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: Erywań (w kółku: premier Nikol Paszynian)


Armenia walczy o swoją przyszłość: po zerwaniu z Rosją i porażce militarnej w Górskim Karabachu kraj szuka ochrony i perspektyw na Zachodzie. Ale droga do członkostwa w Unii Europejskiej jest wyboista. W indeksie demokracji Armenia plasuje się w kategorii "reżimów hybrydowych" — znacznie poniżej średniej UE. — Żadne państwo europejskie nie jest w tej chwili gotowe przyjąć Armenii do unijnej rodziny — ostrzega dziennikarz Tatul Hakobyan w rozmowie z "Die Welt". Erywań boi się najgorszego.
Idź do oryginalnego materiału