11 listopada w Warszawie: Marsz Niepodległości z udziałem prezesa IPN Nawrockiego

upday.com 3 godzin temu
We wtorek 11 listopada w całym kraju odbędą się uroczystości związane z Narodowym Świętem Niepodległości. Główne uroczystości z udziałem m.in. prezydenta Karola Nawrockiego i jego małżonki odbędą się na pl. Piłsudskiego w Warszawie. Prezydent wręczy też odznaczenia państwowe. PAP

Warszawa przygotowuje się do obchodów Narodowego Święta Niepodległości 11 listopada. W stolicy zaplanowano serię uroczystości państwowych, dzień otwarty Sejmu i Senatu oraz coroczny Marsz Niepodległości pod hasłem "Jeden naród, silna Polska".

Program rozpocznie się w poniedziałek wieczorem Capstrzykiem Niepodległości przed pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego. We wtorek rano najwyżsi urzędnicy państwowi złożą wieńce przy pomnikach Ojców Niepodległości, odbędzie się msza w Sanktuarium Opatrzności Bożej oraz ceremonia wręczenia odznaczeń państwowych w Pałacu Prezydenckim. W południe zaplanowano uroczystą zmianę warty przed Grobem Nieznanego Żołnierza na placu Piłsudskiego.

Marsz Niepodległości rozpocznie się o godzinie 13:00 modlitwą na rondzie Dmowskiego, a o 14:00 uczestnicy po odśpiewaniu hymnu ruszą w kierunku esplanady Stadionu Narodowego. Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, potwierdził swój udział w filmie opublikowanym na X: "Spotkajmy się wszyscy, jak co roku, 11 listopada na Marszu Niepodległości w Warszawie". Nawrocki dodał: "W tym roku marsz odbywa się pod hasłem 'Jeden Naród -- silna Polska'. To świetna okazja, abyśmy całemu światu dali pozytywny sygnał, iż Polacy są zjednoczeni, dumni i zdeterminowani, by budować wielką Polskę".

Polityczny wymiar marszu

Politolog Olgierd Annusewicz ocenia w rozmowie z "Faktem", iż udział Nawrockiego to strategiczny sygnał dla prawicowego elektoratu. "Tutaj chodzi o taką symboliczną obecność na marszu, który nie jest marszem środowiska PiS", wyjaśnia ekspert. Jego zdaniem to sposób na pokazanie wyborcom, iż "nie tylko Konfederacja o ciebie dba, nie tylko Konfederacja jest prawicą". Annusewicz podkreśla, iż "to jest raczej wyciągnięcie ręki po elektorat".

Sam marsz budzi skrajnie różne oceny. Poseł Maciej Konieczny z partii Razem krytykuje w rozmowie z "Faktem": "Kłopot polega na tym, iż ten marsz bardzo często jest okazją do agresji wobec innych. I to jest odstręczające dla bardzo wielu osób". Robert Winnicki, współzałożyciel marszu, odpowiada: "Marsz Niepodległości w 2010 r. był jeszcze imprezą, która była efektem manifestacji środowisk narodowych z dużą kontrą -- podobnie liczną -- środowisk lewicowych. Ale od 2011 r. marsz stał się największą imprezą prawicową, a w kolejnych latach nieoficjalnie stał się instytucją ogólnopolską i państwową".

Święto upamiętnia 11 listopada 1918 roku, kiedy Polska odzyskała niepodległość po 123 latach rozbiorów. Sejm ustanowił Narodowe Święto Niepodległości w 1937 roku, zniesiono je w 1945 roku, a przywrócono w 1989 roku. Marsz Niepodległości jest organizowany przez stowarzyszenie "Marsz Niepodległości" od 2011 roku. Zwiedzający będą mogli odwiedzić Sejm i Senat między godziną 10:00 a 16:00, a około 10:50 porozmawiać z marszałek Senatu Małgorzatą Kidawą-Błońską.

Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).

Idź do oryginalnego materiału